Media dzisiaj jest pełna dezinformacji, a ludzie obecnie nie zwykli myśleć i wierzą we wszystko, co słyszą i uznają to za pomysł. Zwykłe nagranie pokazujące Chińczyków jedzących psa na festiwalu w określonym mieście w Chinach było w stanie zaszczepić pomysł, że Chińczycy rzeczywiście jedzą psa, chociaż 99% Chińczyków nigdy w życiu nie jadło psa.
Z powodu tych zdarzeń ludzie często tworzą uogólnione wyobrażenia o krajach i narodach, nie zauważając, że w Brazylii występują podobne praktyki, takie jak zabijanie królików, żab, pancerników, jąder byka, nóżek, kiełbasy, flaka i innych potraw, które mogą być uznane za dziwne i obrzydliwe dla niektórych. Już wystarczy pomysł, że Japończycy jedzą niektóre owoce morza na surowoteraz ludzie twierdzą, że Japończycy jedzą delfiny. Spróbujmy zrozumieć, co naprawdę się dzieje i jakie praktyki są związane z tą kwestią, aby uciszyć ogólników.
Índice de Conteúdo
Tak, zabijają delfiny
Tak jak dzieje się to z polowanie na wielorybyZłowienie delfinów ma inne cele. W przeciwieństwie do wielorybów, delfiny są dalekie od wymarcia, tak naprawdę nawet wieloryby, które Japończycy polują, są dalekie od wymarcia. Problem z kontrowersjami dotyczącymi jedzenia delfinów nie jest mięso samo w sobie, bo krytykowanie jedzenia zwierząt tylko dlatego, że są urocze, jest hipokryzją. Naprawdę niepokojąca jest jednak metoda łapania i zabijania delfinów, delfiny są przyciągane i otoczone barierą dźwiękową, a następnie zabijane dzidami, podczas gdy inne delfiny patrzą na ten morze krwi.
Całe to rzeźnia dzieje się tylko w UM mała miejscowość (wioska) w Japonii o nazwie Taiji. Twierdzą, że spożywanie tego mięsa jest miejscową tradycją. I nie jest to 20 000 delfinów, jak twierdzą niektóre strony internetowe, kilkadziesiąt lat temu było ich tylko około 1500, a w ostatnich latach liczba ta gwałtownie spadła do 200. Dzieje się tak, ponieważ zabijanie delfinów wcale nie ma sensu, musimy zrozumieć dlaczego.
Po pierwsze, sprzedaż żywego delfina za granicę lub do parku wodnego generuje zysk w wysokości 300 000 dolarów. Podczas gdy z sprzedaży mięsa zysk jest mniejszy niż 1 000 dolarów. Nie wspominając o tym, że mięso nie jest sprzedawane we wszystkich regionach Japonii, podczas gdy niektóre wiadomości kłamią, że jest to powszechne mięso, jest ono spożywane tylko z niską częstotliwością w rejonie Taiji, gdzie odbywa się polowanie. Nawet 1% populacji miało szansę skosztować tego mięsa, niektórzy spróbowali tylko raz w życiu. Wiele Japończyków nawet nie wie o istnieniu polowań na delfiny i sprzedaży ich mięsa, które w większości jest wysyłane za granicę. Wielu, którzy wiedzą, potępiają tę praktykę i prowadzą przeciwko niej kampanie!
Ciekawostki dotyczące rzezi delfinów
Zobaczmy trochę informacji, danych, statystyk i ciekawostek, abyś mógł/mogła się nimi spokojnie przyjrzeć.
- Na delfiny poluje się w innych krajach, takich jak Wyspy Salomona, Wyspy Owcze i Peru;
- Mięso delfinów jest szkodliwe dla zdrowia ze względu na zanieczyszczenie;
- Taiji w Wakayama to jedyne miejsce w Japonii, gdzie odbywa się to polowanie;
- Obecnie używana metoda zabijania delfinów polega na wbiciu im dzidy w szyję, aby szybko umarły bez cierpienia.
- Kraje takie jak Tajwan, Hawaje, a nawet Waszyngton polowały na delfiny. W kilku krajach, w których polowania są zakazane, nadal zdarzają się i to masowe przypadki, np. w Peru ginie prawie 2000 delfinów rocznie;
- W 2007 r. zabito około 1000 zwierząt;
- Japońskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów nie popiera polowania;
- Wielu weterynarzy i naukowców doszło do wniosku, że stosowana metoda polowania musi zostać zakazana;
- Taiji rozpoczął pierwsze komercyjne polowania w 1606 roku;
- Sezon polowań rozpoczyna się 1 września i trwa do lutego, dozwolone jest maksymalnie 1800 sztuk rocznie;
Gdzie chcemy dojść?
Prosty fakt, że wiadomości rozprzestrzeniają się szeroko lub zawierają błędne liczby i informacje, sprawia, że ludzie wyciągają absurdalne wnioski lub mają pomysły na to, co naprawdę się dzieje. Nie bronimy tej praktyki, każde akt przemocy i okrucieństwa wobec zwierząt jest potępiany. Ale to, co się dzieje, nie jest na tyle poważne, żeby sprawiać, że ludzie tworzą nienawiść do całego narodu, który nawet nie wie, co się dzieje. Zwłaszcza, gdy nasz i wszystkie inne narody są odpowiedzialne za podobne odrażające czyny.
Prawdą jest, że ta tradycja Taiji to po prostu dochodowy biznes polegający na sprzedaży żywych delfinów oraz handlowaniu nieco mięsa po wygórowanych cenach niewielkiej liczbie osób. Oczywiście nie obwiniam nikogo, kto spożywa mięso tych zwierząt, gdyż jest wiele innych zwierząt umierających w okrutny sposób, których ludzie jedzą na co dzień. Nie będę krytykować praktyk tylko dlatego, że są to urocze i inteligentne zwierzęta. Ale uważam, że sposób postępowania mógłby być nieco inny i mniej okrutny. A czy my nie łapiemy ryb na haczyk i pozwalamy im umrzeć z braku wody?
I jaka jest postawa rządu w tej sprawie? Jeśli chodzi o pieniądze, każdy rząd ma swoje wady, a praktycy często omijają przepisy lub wykorzystują luki prawne, aby prowadzić dochodowe interesy. Prostytucja jest zakazana w Japonii, a mimo to łatwo ją znaleźć. Pamiętajcie, że prawo zawsze ma swoje luki, a żaden system rządowy nie jest doskonały. Jeśli zgłębicie sprawy, które dzieją się po kryjomu w każdym kraju, to się przerazicie. Nie pozwólcie, aby ogólnikowe informacje wpłynęły negatywnie na wasze zdanie o ludziach, którzy nie mają nic wspólnego z danym tematem. Możemy nienawidzić praktyk i osoby je wykonujące, ale nie cały naród, którego to dotyczy.
